tak tak..
nie ma nic lepszego gdy czekając z nieznikającym uśmiechem na twarzy, aż spadnie bomba z nieba by przynieść najradośniejszą śmierć jaka jest możliwa, zatrzymuje sie świat, znika wszystko wokół Ciebie, panuje zupełna cisza,a przy sobie czujesz tylko i wyłącznie obecność tej jedynej osoby, która razem z Tobą chce i potrafi przeżywać wasz wspólny koniec świata.
mrrrr,
Koocie :*